go na różnych obrazach świętych różnych religii, w tym głównie chrześcijańskiej.

Dostępność metody B.S.M. od przypadkowego jej odkrycia, poprzez stwierdzenie wywoływania rezultatów leczniczych przy trzymaniu rąk na głowie w odpowiednich miejscach, jest tak duża i powszechna, jak częste są nasze powszechne przyzwyczajenia, a nawet nawyki (być może wrodzone) podkładania, czy przykładania rąk na głowie, przy bardzo różnych okazjach życia codziennego. Czynimy to na przykład: przy zasypianiu na boku: — podkładając rękę pod głowę; przy odpoczynku na wznak podkładamy często ręce pod głowę; przy bólach głowy chwytamy się często odruchowo za czoło; w rozpaczy obejmujemy odruchowo głowę obydwiema rękami itp.

Oczywiście, samo przykładanie przypadkowe rąk na głowie nie może stanowić jedynego warunku odkrycia nowej metody samoleczenia i leczenia, jaką jest B.S.M., tym bardziej ze wszystkimi jej możliwościami w tym zakresie. Przy tego rodzaju przypadkowym odkryciu muszą się zbiec w czasie przynajmniej trzy równoczesne zdarzenia:

- przyłożenie przypadkowe ręki na puszce mózgowej nad ośrodkiem mózgowia, zawiadującym chorą w tym czasie częścią ciała lub narządu wewnętrznego, czy też oddziaływującym na daną chorobę lub dolegliwość poprzez określony układ, np. krwionośny, trawienny, snu, itp.

- przetrzymanie rąk (ciała) w danym miejscu nieruchomo przez odpowiednio długi okres czasu;

- odczucie uchwytne w świadomości równoczesności ulgi w cierpieniach lub spostrzeżenie procesów leczniczych w trakcie trzymania ręki na głowie w danym miejscu lub zaraz, po jej odłożeniu.

Tylko przy zbiegu, powyższych trzech zdarzeń może nastąpić uświadomienie sobie dokonania przypadkowego odkrycia współzależności, zachodzącej pomiędzy przyłożoną ręką w danym miejscu na puszce mózgowej i trzymaniu jej przez odpowiedni okres czasu, a wychwyconą ulgę w cierpieniach czy poprawą zdrowia.

Należy założyć, że już w zamierzchłej przeszłości zbieg powyższych trzech warunków mógł się zdarzyć nie raz. W takich przypadkach bardziej dociekliwi odkrywcy czynili przypuszczalnie dalsze próby w innych miejscach na puszce mózgowej przy okazji różnych chorób i dolegliwości, ustalając, drogą prób i błędów, inne miejsca na głowie, których przykrycie rękami leczyło nowe choroby i dolegliwości. Czynili oni jednocześnie z tego odkrycia ścisłą tajemnicę, dającą im znaczną przewagę nad innymi ludźmi, którą wykorzystywali do władania nimi, dorabiając do-

następna strona

spis treści

str.7    Eugeniusz Uchnast - Samoleczenie Bioemanacyjnym Sprzężeniem z Mózgiem - BSM