IV dotyka ręką czoła chorego w celu
„uzdrowienia" go. Ręce mnichów ułożone są na
głowie każdego chorego przy
uszach, przez co zakrywają na powierzchni głowy chorego ośrodki kory
mózgowej,
zawiadujące narządami wewnętrznymi jamy brzusznej i korpusu. Układ rąk
mnichów
na głowie każdego chorego, zgodny jest w przybliżeniu z moimi
ustaleniami
układu rąk w pozycji piątej w metodzie B.S.M.. Opisane w książce
osiągnięcia
lecznicze uzyskiwane u chorych przez „dotknięcie ręką
królewską" królów
Europy Zachodniej, zgadzają się w zasadzie z osiąganymi rezultatami
leczniczymi
przy stosowaniu metody B.S.M., i to właśnie w tej piątej pozycji (patrz
ryc.
3).
Prof. B. Seyda mógł oczywiście w tym
czasie, kiedy
pisał swą książkę, nie znać metody B.S.M. Z zestawień powyższych
praktyk z
metodą B.S.M. wynika, iż dotyk ręki króla do czoła
klęczącego chorego, był
praktycznie bez znaczenia dla uzdrawianego chorego. Uzdrawianie to
wywoływał na
pewno mnich przez trzymanie swych rąk na głowie chorego, podobnie jak w
podobnej pozycji uzyskuje się to w metodzie B.S.M., Król
dotykając czoła
chorego maskował czynione w tym czasie faktyczne zabiegi lecznicze
mnichów.
Czynił to w celu podbudowy swego autorytetu władcy z „łaski
bożej". Tego
rodzaju publiczne demonstracje miały na celu przekonywać w
sposób praktyczny,
iż królowie napraw-
Ryc. 3.
Fotografia „Leczenie „przez dotknięcie ręki
królewskiej” Henryka IV króla Francji"
(Wg sztychu z 1609 r.). (Z
p.
5 s. 100).
str.21 Eugeniusz Uchnast - Samoleczenie Bioemanacyjnym Sprzężeniem z Mózgiem - BSM