wydzielić te, które niosą właściwą informację o specyficznych ruchach.” Ponadto dodaje się, że sygnały prądów czynnościowych pochodzące z centralnego układu nerwowego różnych ludzi, mają podobny przebieg „jeśli wykonywane zadania są jednakowe".

Już w Komunikacie Nr 2 powoływałem się na teoretyczne założenia Izota.B. Litynieckiego z wyżej; wspomnianej jego książki, w których wykazał możliwości osiągania rezultatów leczniczych przez biostymulację, dokonywaną przy pomocy odpowiedniej aparatury w celu uzyskania „możliwości przenoszenia bioprądów z jednej zdrowej części organizmu na drugą chorą, w której np. uszkodzona jest łączność z centralnym układem nerwowym".

Pisząc o perspektywach stymulacji bioelektrycznej uważał on „że można poprzez nią wpływać nie tylko na sparaliżowane kończyny, ale i na wewnętrzne narządy człowieka i zwierząt" (p.10, s. 90). Następnie w podsumowaniu swych prognoz pisze: „bioelektryczna stymulacja może stać się bardzo ważnym środkiem w walce z szokiem, śmiercią kliniczną itp.

W przyszłości można będzie mówić także o wpływie na procesy fizjologiczne warunkujące nasze życie psychiczne. Niektórzy uczeni sądzą, że między rokiem 2000 a 2020 nowa technika elektroniczna pozwoli kontrolować procesy starzenia się, a bioelektrostymulacja wraz z innymi środkami i metodami leczenia przedłuży życie człowieka przynajmniej o 50 lat" (p. 10, s. 92).

Dotychczasowe badania i praktyki medyczne zasadzają się na wykorzystywaniu bioelektryczności poprzez technikę i elektronikę w zakresie jej rejestracji i terapii poprzez biostymulację układu nerwowego. Natomiast metoda Bioemanacyjnego Sprzężenia z Mózgiem daje podobne, a nawet lepsze i bardziej uniwersalne rezultaty lecznicze w sposób naturalny, organiczny, bez skutków ubocznych oraz bez jakiejkolwiek pomocniczej aparatury techniczno-elektronicznej i chemii z wszystkimi z nich wynikającymi utrudnieniami oraz kosztami, a także bez uzależniania się od miejsca posiadania urządzeń technicznych oraz lekarstw. Często B.S.M. stosować możemy bez pomocy innych ludzi będąc w osamotnieniu, jeśli tylko chorej osobie sprawność fizyczna na to pozwala.

Węzłowym problemem w całokształcie działania metodą B.S.M. stało się zagadnienie wykazania istnienia emanacji na powierzchni ciała takiej naturalnej energii, która mogłaby wchodzić w sprzężenie zwrotne z mózgiem, wywołujące procesy organiczne o charakterze leczniczym w całym żywym organizmie w przypadku jego choroby. Wszystkie bowiem dotychczasowe ustalenia z zakresu biofizyki i biochemii, aż do poziomu oddziaływań bioelektryczności i jonów (atomów zjonizowanych) znanych pier-

następna strona

spis treści

str.33    Eugeniusz Uchnast - Samoleczenie Bioemanacyjnym Sprzężeniem z Mózgiem - BSM